PPK czyli Pracownicze Plany Kapitałowe od początku budziły i budzą emocje; wstąpić, nie wstąpić ? Osobiście uważam, że warto i postaram się to uzasadnić w dzisiejszym poście 🙂
Pracownicze Plany Kapitałowe – dywersyfikacja sposobów oszczędzania
PPK to nic innego jak sposób na możliwą dodatkową gotówkę, która będzie dla nas dostępna po osiągnięciu wieku emerytalnego. Oczywiście jeśli masz mocną psychikę to te dodatkowe kilkaset złotych miesięcznie możesz przez lata odkładać samemu na inne konto (co swoją drogą i tak powinno się robić). Jednak nie zawsze to się udaje, PPK wymusza i robi to za nas, pewna stała kwota (2%) jest co miesiąc odliczana od wypłaty w wpłacana na konto PPK. Mało tego, dodatkowe 1,5% (kwota minimalna) jest przelewana przez naszego pracodawcę! W tym jest moim zdaniem największy plus, dostajemy coś za darmo, łączna kwota własna oraz pracodawcy to przynajmniej 3,5% naszego miesięcznego dochodu, a to pomnożone przez kilkanaście lat może robić wrażenie 🙂
Czy Rząd zabierze moje pieniądze z PPK ?
Tego nie wie nikt i należy mieć z tyłu głowy taką możliwość i ryzyko. Plus jest taki, że zgromadzone środki w PPK można wypłacić. W razie gdyby na horyzoncie pojawiły się czarne chmury istnieje opcja wypisania się z Pracowniczych Planów Kapitałowych. Oczywiście, przyszły Rząd RP prawdopodobnie może wykonać różne ruchy, aby utrudnić odstąpienie od umowy prowadzenia rachunku PPK, ale moim zdaniem ryzyko i tak warte jest podjęcia. Prawda jest taka, że te kilka procent wypłaty przelewane automatycznie na zewnętrzne konto nie jest odczuwalne i właściwie to zapominam, że coś takiego ma miejsce. To jest moim zdaniem magia tego programu 🙂 Po kilkunastu miesiącach od przystąpienia (10.11.2020) do Pracowniczych Planów Kapitałowych (ulotka_PPK_PKOTFI.pdf) na subkoncie uzbierała się już miła suma (na dzień pisania tego wpisu jest to kwota 6 927,13 PLN). Życzę sobie żeby rzeczywiście te pieniądze były dostępne kiedyś dla mnie.
PPK czy warto ?
Niestety nie ma róży bez kolców i trochę martwią mnie ostatnie informacje jakoby wszyscy zostaną zmuszeni do przystąpienia do PPK ? To niestety świadczy o tym, że nasza emerytura (moja za około ~20 lat (prospekt PKO Zabezpieczenia Emerytalnego 2040)) będzie głodowa. Wolałbym opcję dobrej emerytury + bonus dla tych co wytrwali w Pracowniczych Planach Kapitałowych. A wygląda na to, że trzeba będzie dodatkowe pieniądze przeznaczać z własnych środków aby mieć cokolwiek 😐 To już nie jest fajna wizja przyszłości, ale o tym też należy myśleć.