Mijające tygodnie i miesiące nie są łaskawe dla inwestorów w krypto. Niedawne mocne spadki dały w kość wszystkim, którzy czekają i liczą na dalsze wzrosty w obecnie trwającej hossie na rynku kryptowalut. Pytanie czy to jeszcze nadal hossa 🙂 ? Ja przyznaję mam pewne wątpliwości, a niedawne duże spadki w ogóle zasiały sporo grozy w mojej głowie. Nie sprzedałem jednak ani BTC ani ETH, pod młotek poszły resztki PEPE, za które dokupiłem więcej Bitcoina. Swoją drogą, żabsko to moja ulubiona kryptowaluta tej hossy i dała mi dobrze zarobić jeśli chodzi o stosunek włożonego do wyjętego kapitału. Jak dla mnie zrobiła swoje. Oczywiście jeśli będą dalsze wzrosty to z pewnością jeszcze poleci w górę.
Dobry czas na reakumulację kryptowalut – Bitcoin (BTC) i Ethereum (ETH)
Obserwując jednak ostatnie odbicia oraz słuchając mojego mentora tradingu (Jurka z YT) postanowiłem pójść na dodatkowe zakupy w tym miesiącu i kupiłem dodatkową partię BTC za kolejny 1000 zł. Po tym ostatnim mocnym spadku i obecnym odbiciu wydaje mi się, że na tą chwilę takich okazji możemy szybko nie zobaczyć.
Pozostaje mi liczyć, że złapana promka dobrze zaprocentuje w przyszłości 😉 i robić dalej swoje.